19
kwietnia

Fantasmagieria - Podcast 118 - “Klan w kosmosie”

Fanasmagieria 118Powoli wychodzimy z marazmu wywołanego wydarzeniami ostatniego tygodnia i zaglądamy przez dziurkę od klucza do plotkarskiego świata gier wideo.

Jedną z ciekawszych informacji tego tygodnia jest sygnał wskrzeszenia niegdyś rewelacyjnej gry Syndicate. Produkcją najnowszej odsłony ma się zając Starbreeze (m.in. The Darkness, czy The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena). Jako, że nie wypada poruszać się w towarzystwie i nie mieć pojęcia o produkcji studia Bullfrog odsyłamy do wikipedii przed wysłuchaniem odcinka, aby uzupełnić ewentualne braki.

Dalej będzie słówko o nowo-otwartym studiu Respawn, założonym przez Jasona Westa oraz Vincenta Zampellę i oczywiście “W co ostatnio grałeś?“. Nie oczekujcie żadnych rewelacyjnych nowości. Będzie słówko o F.E.A.R. 2, Dawn of War 2 i Band Hero (na DS). Za to coraz prężniej rozwija się nas kącik gier na iPhone’a/iPod Toucha i tym tygodniu polecimy trzy tytuły w tym jedna gra z gatunku musisz-mieć (normalnie niemal Boom Blox na iPhone’a).

W kąciku kulturalnym film Kick Ass i serial The Vampire Diaries.

Zapraszamy do słuchania i komentowania.

Ściągnij sto osiemnasty odcinek podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 118 [84:22m]: Play Now | Play in Popup

Autor: Dahman
Tagi: , , , , , , , , , , , , , ,

80 Koment. do “Fantasmagieria - Podcast 118 - “Klan w kosmosie””

  1. MiDknight napisał(a):

    Widzę, że całkiem obszerny wyszedł Wam ten odcinek. :) Już ściągam.

  2. jotbe napisał(a):

    zabieram się za pobieranie
    zawsze pobieram(od maja/czerwca regularnie) i nigdy nie komentuję…
    dzisiaj postanowiłem ten pierwszy raz ;)
    pomyślałem że pewnie was to zmotywuje troszkę ;d

  3. Dahman napisał(a):

    Jasne. Dzięki.

  4. Tzymische napisał(a):

    jotbe ===> znaczy bez motywacji robimy maniane? :>

  5. rev napisał(a):

    Dzięki za szybki “wrzut”. ;) Już ściągam.

  6. Ellhar napisał(a):

    @tzymische -> tzn. trzeba Was motywować, żebyście nie popadli w samozachwyt i nie osiedli na laurach ;)

  7. cioruss napisał(a):

    skonczylem wkurzone ptaki :)
    nie znam drugiej takiej gry, kt za .79E dawalaby tyle frajdy. za to biodefence jakos nie przypadl mi do gustu, po plants vs zombies ciezko bedzie mi sie przekonac do innego klona tower defence.

    czy juz dzisiaj pisalem, ze EDGE jest super?

  8. Tzymische napisał(a):

    To chyba zalezy w co sie zagra wczesniej. Mnie zupelnie do gustu nie przypadl Plant vs. Zombies.

  9. KaszaWspraju napisał(a):

    Fajnie, że oprócz gier są komiksy, film, seriale. Dodaje to podcastowi sporo dodatkowej treści. Ale co z fantastyczną, dla super elity ?:P

  10. Freeman466PL napisał(a):

    Posiadacze Iphonów. Wspomagajcie polskich twórców - Crap of Defense. Autorzy mówią że to prawdopodobnie najgorsza gra ever na ipho. Zagrałbym ale nie mam tej maszynki.

  11. bax napisał(a):

    Benek przekonał się do Ipoda. Jestem w szoku! Benek a tak na Ciebie liczyłem, że się nie dasz na ten hype załapać. Stawiałem Cię za wzór jeśli chodzi o podejscie do tych urządzeń :) Mimo wszystko pozdrawiam.

  12. Igrek napisał(a):

    Odnoście Dawn of Wara II: niedawno wyszedł dodatek Chaos Rising. Na multi niewiele się zmieniło - doszli chaosi, zasada gry pozostała ta sama, ale moim zdaniem jest dużo lepszy singiel. Bardziej rozbudowane i zróżnicowane misje. Oczywiście są standardowe “idź zabij bosa” :) ale dochodzą np. dostań się do punktu a potem utrzymaj punkt aż reinforcements przylecą, albo zniszczenie budynków space marinsów, ale bez zabijania ich samych.

    Dodatkowo wprowadzili całkiem fajny system korupcji, w misjach są cele poboczne np. “nie pozwól by wróg zniszczył bazę Imperial Guardów”, z tym że te cele można wykonać na dwa sposoby, w tym przypadku albo uratować Imperialnych, albo nie robić nic i niech ich baza pójdzie z dymem. Zależnie od tego co się zrobi dostaje się albo corruption points, albo redemption points, które pchają nas w stronę chaosu albo lojalnych marinsów. Powoduje to, że nasi marinsi mają różne umiejętności (zwiększenie mocy kosztem stopniowej utraty zdrowia jako chaos, lub zwiększenie skuteczności przeciw demonom jako lojal) a także ma wpływ na zakończenie gry.

    Co do samej walki to wciąż da się zaznaczyć wszystkich i pójść na wroga, ale zdecydowanie lepsze osiągi ma się jak się zarządza pojedynczymi oddziałąmi - jeżeli mamy kolesia, który walczy na odległość i jeżeli zostanie on zaatakowany w zwarciu to ewidentnie dostanie bencki.

    Tak czy owak, podstawkę mam, przeszedłem raz singla, fajnie ale po pewnym czasie wtórność męczyła, dodatek na singla przeszedłem dwa razy pod rząd, raz lojalnie raz jako chaos i moim zdaniem jest zdecydowanie lepiej.

  13. cioruss napisał(a):

    po 30min:

    wpadliscie w pułapkę rozmawiajac o tasiemcach w świecie filmowym. mówicie, ze Clint robi coraz to nowe obrazy, ambitne obyczaje na wysokim poziomie itp. ale zapominacie, ze Clint same sobie to jeden wielki tasiemiec. nikt (w skali milionow) nie poszedlby zobaczyć gran torino, gdyby główna role graj zupełnie nieznany aktor.

    mamy wiec rimejki, sikłele, i kolejne filmy firmowane znanym nazwiskiem. a teraz zagadka: w ostatnim roku, Waszym zdanem, ile wartościowych tytułów przebilo się świadomości zbiorowej bez gigantycznej kamp reklamowej?

  14. Dahman napisał(a):

    Clint jest wielki, i mysle, ze malo jest aktorow, ktorzy mogliby zagrac tak jak on w Gran Torino, ale i bez niego ten film bym obejrzal, wiec mam nadzieje, ze ktos w koncu by mi go polecil, jesli obsada bylaby nieznana.

    Dyskusja jest trudna, dlatego, ze latwo popasc w generalizowanie.

    Niestety jakosc filmow AAA pod wzgledem tresci spada, a pod wzgledem widowiskowosci rosnie. Oczywiscie trafiaja sie perelki (w mainstreamie) jak Kick Ass (choc to nie jest typowy blockbuster), ale wiekszosc to albo odgrzewane kotlety bazujace na sentymencie widza lub po prostu wykorzystaniu znanej marki/tytulu (np. Batman, A-Team), lub festiwale efektow specjalnych (patrz moda na 3D).

    Moim zdaniem najlepsze filmy powstaly w latach 80 i 90, czyli najlepsza rownowaga pomiedzy efektami specjalnymi, a trescia.

  15. Dr Judym napisał(a):

    Damian, jakość filmów AAA zawsze była relatywnie niska, choć dziś z łezką w oku wspomina się filmy typu Lethal Weapon, do których np. dzisiejsze filmy sensacyjne Baya nie dorastają (czy aby na pewno…?)

    Akurat Clint jest dobrym przykładem aktora, który wyrwał się z tasiemcowatości - do końca życia mógł być kojarzony ze spaghetti westernami i Brudnym Harrym, wpaść w pułapkę jednej roli. Udało mu się pokazać, że oprócz postawy twardziela posiada dużą wrażliwość i wnikliwy umysł, co udowadnia raz po raz, wynajdując rozmaite powieści czy opowiadania, na podstawie których robi filmy - Bridges of Madison County, Million Dollar Baby, Mystic River, Changeling. Każdy z tych filmów jest o czymś innym. Zarzucanie tasiemcowatości np. Listom z Iwo Jimy i Sztandarowi chwały jest o tyle bez sensu, że takie jest założenie tych dwóch filmów: spróbować opowiedzieć niby tę samą historię z dwóch punktów widzenia.

    Btw. moim zdaniem gry zatrzymały się w kwestii treści właśnie na latach 80-90, erze renesansu VHS i całej masy filmów klasy B i C tylko do wypożyczalni. Do tej pory jesteśmy atakowani sloganami jak z tamtych reklamówek, “This summer, one man against them all” i takie tam :D Chociaż nie, “fight with light” jest jeszcze głupsze niż to co było kiedyś :)

  16. Ellhar napisał(a):

    Jeśli mowa o popularności bajek i SF, to przecież hitem wszech czasów okrzyknięto Avatara - bajkę SF.

  17. Dahman napisał(a):

    Takich filmów mi teraz brakuje (nie mowie, ze podobnych sie nie kreci juz, ale te moglbym ogladac w kolko):

    (kolejność przypadkowa)
    Heat
    The Big Lebowski
    Narrow Margin
    Clear and Present Danger
    The Fugitive
    Presumed Innocent
    Air Force One
    Crimson Tide
    Pulp Fiction
    Goodfellas
    Se7en
    Con Air
    Casino
    The Untouchables
    The Shawshank Redemption
    Saving Private Ryan
    Groundhog Day
    The Man Who Knew Too Little

  18. bax napisał(a):

    Air force one? Naprawdę był dla ciebie dobry?

  19. Dahman napisał(a):

    yes, and I’m watching it right now…

  20. cioruss napisał(a):

    hehe, moja reakcja była identyczna :)

    może Dahmanowi chodziło o serie filmów z jackiem rayanem na postawie książek toma c z harrisonem w roli głównej.

  21. KaszaWspraju napisał(a):

    A ja pewnie nie doczekam się na drugi “Amerykański Splendor”. Mowa oczywiści o filmie. Dla mnie jeden z najlepszych w dekadzie 2010.

  22. Dahman napisał(a):

    Akurat w AFO bohater, ktorego gra Ford nazywa sie James Marshall, ale zdecydowanie chcialbym, aby wiecej bylo filmow political-fiction tak zrobionych. Niestety Harisson to juz nie ten aktor co kiedys. Ogladanie Crossing Over bylo wrecz fizycznie wykanczajace.

  23. jotbe napisał(a):

    Tzymische
    gdyby było słabo to nie ściągałbym was regularnie ;] od maja/czerwca ;>

    troszkę szkoda ze Jules już z wami nie nagrywa ale cóż i bez niego jest świetnie :D

  24. rev napisał(a):

    Zobaczcie co wyszło na iUrządzenia: http://toucharcade.com/2010/04/19/chaos-rings-square-enixs-iphone-exclusive-rpg/

    Ktoś się pisze na testowanie? :P

  25. cioruss napisał(a):

    zapomniałes napisać, ze za te przyjemność należy zapłacić $13.

    poczekam miesiąc, aż cena spadnie do akceptowalnego poziomu <5e. ktoś w se mocno upadł na głowę.

  26. Ellhar napisał(a):

    Gdy obejrzałem Shutter Island pierwszym skojarzeniem było ‘trochę jak Fight Club, ale to jednak nie to samo. Takich filmów już się nie robi..’

    Wystarczy chociażby porównać dwa filmy akcji z Willisem: Copout vs. Die Hard.

  27. Dahman napisał(a):

    Jesli sie okaze, ze zrobia RPG takie jak lubie, czyli np. wspomniany na podkascie Fallout to spokojnie zaplacilbym za nie 12,99 euro. Generalnie za jRPG na iPh dalbym maks 0,79. Chociaz ten Chaos Rings wyglada calkiem ciekawie, to jednak nie przemoglbym sie.

    W kazdym razie np. Chinatown Wars na iPhone - 7,99, a na DS 32,99e. Niby te 7,99 wiecej niz przecietna gra na iPh, ale to wciaz kolo 1/4 ceny gier z “normalnej” przenosnej konsolki.

    Nie mialbym nic przeciwko nowemu trendowi wyzszych cen jesli za tym bedzie szla jakosc.

  28. Merib napisał(a):

    Taa, ale graj tu na iPhonie w Chinatown Wars. Ja kupiłem i w kwestii sterowania to jest tragedia, wersja na DS pod tym względem nie ma sobie równych.
    Odinstalowałem z iPhone’a w diabły, bo mi szkoda miejsca.

    Odcinka jeszcze nie przesłuchałem, ale jak czytam te komentarze powyżej to wydaje mi się że jest co całkiem niezły temat na podcast: “gry z najlepszą fabułą wg fantasmagierii” ;] Chętnie posłuchałbym waszych opinii.

  29. MiDknight napisał(a):

    W ciągu 2 podcastów przyprawiliście mnie o chęć posiadania iPhone’a. ;) Tylko czemu on w Polsce taki idiotycznie drogi musi być?

  30. Gothix napisał(a):

    Dyskusją o F.E.A.R. 2 świetna :D
    Czuć fantasmagierię :D
    Plusik panowie ;)

  31. Tzymische napisał(a):

    @bax ===> wiesz ipoda jako tako dalej nie specjalnie uzywam, itunes ssie pale straszliwie.
    Ale obiektywnie rzecz ujmujac iphone to naprawde dobry telefon. Probowalem juz praktycznie wszystkiego (moje telefony/smartfony w ciagu ostatnich 2 lat):
    - Nokie serii E i N
    - Blackberry Curve i Storm
    - Palm Treo
    - 2 modele HTC

    Po drodze byly jeszcze rozne palmtopy i inne cuda…

    I kurde jakbym nie patrzyl, to iPhone + jego aplikacje to potega. W dodatku jako konsola przenosna wymiata…

  32. rev napisał(a):

    MiDknight: jeżeli nie potrzebujesz telefonu, to na twoim miejscu zainwestowałbym w iPoda Touch, którego kupisz taniej.

  33. cioruss napisał(a):

    dużo osób nie chce mieć nic wspólnego z iphonami, bo brzydza się lansem. z drugiej strony, każdy hardware jest tylko tyle wart ile soft na nim odpalany - i tutaj żaden trzeźwo myślący człowiek nie zaprzeczy, ze appstore+itunes dają 100x wiecej, łatwiej i przyjemniej jak wszyscy pozostali producenci razem wzięci. a ‘problem’ lansu lezy tylko w tych, co przez ten pryzmat ocenaja innych. iphone to tylko telefon z wielka biblioteka softu. tylko tyle.

  34. MiDknight napisał(a):

    @cioruss - Zgadzam się w 100% - lans to kwestia podejścia do sprawy i zachowania. Ktoś traktuje iP jak fajną zabawkę, lubi sobie pograć na przykład i OK. Lansować się tak naprawdę można z każdym droższym telefonem. Wystarczy zachowanie w stylu “patrzcie jaki jestem zaj… bo mam taki gadżet”.

    @rev - Właśnie patrzę, że cena spadła do sensownego poziomu. Może warto się zainteresować faktycznie.

  35. Tzymische napisał(a):

    @cioruss ===> wciaz uwazam, ze iTunes to straszliwe g.o.w…no
    I w sumie z tego powodu praktycznie nie podlaczam telefonu do kompa.

  36. cioruss napisał(a):

    zgadzam sie z Toba w 100%, itunes w wersji mac/pc to jeden wielki irytujacy syf imho, zreszta juz o tym kiedys rozmawialismy. w praktyce synchronizuje tel z pc moze raz na 2-3 miesiace.

    piszac powyzej o apps+itun mialem na mysli aplikacje na (w?) telefonie, taki mini sklepik z audio bookami, muzyka, podcastami itp jest bardzo ok, wygodny i przejrzysty.

    jak jeszcze mialem oprogramowanie 3g-> wifi, to czesta byla sytuacja: radio w aucie+shazam+itunes=caly album w 5min.

  37. bax napisał(a):

    @Tzymische===> Miałeś troszkę tego sprzętu:) wiec polegam na twoim zdaniu. iTunes to faktycznie wielkie G i to chyba główny powód dla którego nie łykam tego sprzętu.
    BTW: Ostatnimi czasy bojkotuje UBISOFT bo mnie wkurzają ich dziwne pomysły z zabezpieczeniami i ogólnym ograniczaniem swobody postępowania z kupionym produktem, a tu moja kochana żona która nie kupiła mi nigdy ŻADNEJ gry(uważa,że ja wydaje na swoje hobby już zbyt dużo:)) wręczyła mi ostatnio kolekcjonerski Assassin’s Creed 2. Nie cieszysz się? Spytała. o ironio losu…. Swoją drogą gra spoko:)

  38. cioruss napisał(a):

    nowego syndycate/xcoma chętnie zobaczylbym na usprawnionym silniku silent storm.

  39. cioruss napisał(a):

    rev -> majac przed soba 3dni raczej nudnej delegacji skusilem sie jednak na CR, za dzien, dwa mozesz spodziewac sie mini (micro) recki tutaj, w komentarzach.

  40. Dahman napisał(a):

    Darksiders:
    http://www.youtube.com/watch?v=h0k–LNxnDw
    http://www.youtube.com/watch?v=QPCp4OhBuKo
    http://www.youtube.com/watch?v=q8BIGdRjXDA

  41. rev napisał(a):

    cioruss: super, czekam więc.

    Po waszych entuzjastycznych wypowiedziach postanowiłem wybrać się do kina na Kick-ass - świetnie wydane 15zł. Rewelacyjne kino rozrywkowe. :)

  42. cioruss napisał(a):

    chaos rings, pierwsza godzina z gra: stracona godzina i stracone 10e. poziom głupoty wylewajacej się z ekranu odpychajaco wysoki. dam tej grze jeszcze jedna szanse, ale coś cienko to widzę, nie mam już 12lat.

    Dahman, co tak Ciebie to darksiders ruszyło?

  43. Dr Judym napisał(a):

    Też jestem ciekaw, może uda mi się sprawdzić dziś wieczorem. Aczkolwiek dużo bardziej mam ochotę pograć w Bayonettę, wystarczyło zajrzeć do instrukcji, a już kilka tekstów rozśmieszyło mnie konkretnie :)

  44. Dahman napisał(a):

    Bo to dobra gra jest. Postaram sie ja ukonczyc przed nagraniem 119. i cos wiecej wtedy powiedziec. Na razie chciclabym, aby wiecej osob zainteresowalo sie Darksiders, szczegolnie, ze cena gry bardzo spadla.

  45. Kelebrin napisał(a):

    No i tym bardziej, że Darksiders ma się ukazać w maju na PC, więc nie tylko konsolowcy będą mieli się okazje przekonać jaka ta gra jest.
    PS. Nie grałem ani w Zeldę, ani jeszcze w Darksiders, ale bardzo mi przypomina gry z serii Legacy of Kain.

  46. cioruss napisał(a):

    grajac w darksiders można cały czas mówić: to mi przypomina..
    soul reaver tez się znajdzie, obok przewnie 10 innych znanych tytułów. ale to raczej plus gry, bo czerpie (wiadrem) z dobrych wzorców.

    chaos rings: odcinek 2 i ostatni.

    nie mogę znieść zapetlonych muzyczek, całkowitego braku motywu i fabuły, kretynskich walk, projektu przeciwników, infantylnych wstawek i 2 linijkowych dialogow. czyli całości. może za kolejne 2h gra się rozkręci, ale o tym już nie przekonam.

  47. Tzymische napisał(a):

    Na szczescie ;) kasowanie aplikacji jest szybkie latwe i przyjemne.
    Szkodat tylko 10E ;) Trza bylo brac Football Manager 2010 :D

  48. cioruss napisał(a):

    jeśli komuś pomoge zaoszczędzić te 10e, to nie będzie tak złe.
    cr była pierwsza gra od lat, kt kupilem sugerując się reckami. np fabula to element najczęściej wychwalany, a w rzeczywistości:
    pokazane zacmienie słońca, robi się ciemno, bohaterzy pojawiają się zupełnie z dupy w jakimś pomieszczeniu; z 3 linijek tekstu dowiadujemy się, ze jest ich 5 par. nagle, na podwyższenie wychodzi jakieś monstrum i mówi, ze to arena walk, a wygrany otrzyma dar niesmiertelnosc (reszta odwrotnie ;)). pstryk, znika, a my, przez 2h -na 7 zapowiadanych- dostajemy tylko 3 dialogi na krzyż, zreszta zupełnie bezwartosciowe.
    graficznie, elementy 3d są tragiczne. być może gra wyciska ostatnie soki z iphonow, ale co z tego, skoro jest kanciasto i niewyraznie? 2d oczywiście bez zarzutu, ale znow miejsca, po kt przyszło nam się poruszać są zenujaco małe?
    o muzyce tez pisano w superlatywach, tylko zapomniano dodać, jeśli ta zmienia się co 15 sek to przypomina to skakanie po stacjach radiowych.
    dobra, ulzylem sobie ;) shift-del :D

  49. Dr Judym napisał(a):

    Skojarzenie z Soul Reaver jak najbardziej słuszne, Prince of Persia też jest, patenty żywcem wzięte z ostatniej części. Bardzo przyjemna gierka, niektóre etapy przegięte jeśli chodzi o łażenie tam i z powrotem, ale ogólnie wrażenia pozytywne.

  50. MiDknight napisał(a):

    Po Waszych wstępnych opiniach o Darksiders muszę przyznać, że zacząłem czekać na premierę gry na PC. ;) Trochę o niej już słyszałem, ale sądziłem, że to konsolowy “exclusive”, a tu miła niespodzianka. Jak z fabułą? Jest jakaś sensowna i ciekawa czy uzasadnia tylko dalsze siekanie?

  51. Tzymische napisał(a):

    Nie no bez przesady. To Slasher, fabula to dodatek :)
    Fajnie jest to zrobione ale wiesz…
    Taki God Of War

  52. cioruss napisał(a):

    pozwolę się nie zgodzić. gow to slasher oparty o klepanie combosow z rozwinietym systemem walki. ds jest ograniczony w temacie samej mechaniki,, raczej opiera się na odpowiednim doborze broni/umiejętności do przeciwnika. jest tez wiecej zagadek i elementów platformowych jak w gow. nie mówiąc już o (wzglednej) otwartości swiata.

  53. Dr Judym napisał(a):

    Fabuła w DS jest żadna, powiedzmy sobie szczerze :) War przysnął na wiek czy dwa bo dostał w tyłek od Destroyera, prawo przymierza zostało złamane wraz z jedną z pieczęci, niebo i piekło się tłucze gdzie popadnie, wszyscy ludzie zginęli i takie tam :)

    Jeśli chodzi o walkę to rzeczywiście szału nie ma, ale system jest solidny i trzeba umieć go dobrze wykorzystać, bo w grze są np. wyzwania czasowe, które musisz przejść, żeby pchnąć grę dalej. Jest też prosty system RPG (lvl miecza :D), zbieranie sprzętu, kupowanie umiejętności i takie tam.

  54. Troubleman napisał(a):

    Kick-Ass jeszcze nie oglądałem. A czy ktoś oglądał może Defendora? http://www.imdb.com/title/tt1303828/
    Trailer jest całkiem fajny :)

  55. MiDknight napisał(a):

    @Tzymische - Niby tak, ale wspominany Soul Reaver też był slasherem w zasadzie, a fabułę miał dość rozbudowaną. Pytałem z czystej ciekawości, bo nie chcę zaraz przeczytać wszystkiego na wiki. ;) Jeśli system walki i ogólnie mechanika są dobrze zrobione to i tak gra wydaje się być godna uwagi.

  56. MiDknight napisał(a):

    BTW Wiecie, że z Darksiders też chcą zrobić film? :D Jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić…

  57. Dr Judym napisał(a):

    Spox, skoro znalazła się publika na takiego gniota jak Ghost Rider to na to też się znajdzie :) Z dwojga złego wolałbym chyba film na podstawie Bayonetty :P

  58. Tzymische napisał(a):

    cioruss ===> ale mowa byla o fabule nie o mechanice :]

  59. MiDknight napisał(a):

    @ Dr Judym - a kogo byś widział jako Bayonettę? ;) Ghost Ridera oglądałem dopiero jak w TV leciał - coś strasznego. :P

  60. bax napisał(a):

    Jako Bayonetta powinna wystąpić jakaś gwiazdka porno. Wielka,wyuzdana sexy babka:)

  61. Tzymische napisał(a):

    A jako ze tam fabuly niet a i calosc bez sensu. Wystarczylby 30 minutowy short ociekajacy seksem…

  62. Dr Judym napisał(a):

    Jak to, na gadżecie pt. pistolety przymocowane do szpilek można cały film zrobić na luzaku :) Jeśli gry się da robić w oparciu o jeden kul ficzer to dlaczego nie filmy :) Dorzuć do tego wdzianka z włosów, lizaki i otwieranie pocałunkami bram do innych wymiarów i jest półtoragodzinny mega-wypas, przy którym transformersy się chowają :D

  63. Tzymische napisał(a):

    Pistolety do szpilek to raczej jakis pornus :]

  64. Dahman napisał(a):

    Darksiders nie ma slaba fabule? Sprawa gustu, widzialem gorsze.

    Nie splycalbym przygod Wojny, szczegolnie, ze udalo sie jakosc zresetowac postac glownego bohatera bez wywolywania “amniezji” i umiejscowic go wsrodku apokaliptycznego konfliktu, co uznaje za zabieg bardzo udany. Co Jezdziec robi, dlaczego, dla kogo, kogo spotyka, z kim walczy itd. to naprawde ciekawe smaczki.

    Po 12+ godzinach na liczniku, przemierzeniu dziesiątków kilometrów, przelania 3000 galonów krwi, itd itd gram dalej i o ile to slasher to eksploracji w grze jest duzo wiecej niz innej tego typu produkcji. Szarych komorek nie usmazymy, ale myslenie w tej grze jest potrzebne.

    DS graficznie wymiata, ale niestety czasami odbija sie to czkawka spadajacych klatek animacji i to chyba jest jedyna znaczaca uwaga, o ktorej teraz moge wspomniec.

    Licze, ze do podkastu chlopaki jeszcze z pare serce wyrwia. Zapowiada sie ciekawa dyskusja :)

  65. Dr Judym napisał(a):

    Ale bohater ma amnezję, sam się co kawałek pyta co się stało, ile czasu go nie było itd. Ogólnie gry z “potężnymi” postaciami, które wcale nie są potężne uważam za bezsens, głupsze od tego są już tylko gry z bogami w roli głównej, którzy to bogowie są sprowadzeni do zwykłych siepaczy z paroma nadnaturalnymi zdolnościami. Wojna jak na Wojnę jest Pierdołą :)

  66. MiDknight napisał(a):

    Dla fanów RPG, którzy jeszcze nie kupili na GOGu - w najnowszym numerze Play będzie pełna wersja Arcanum (9,99 zł)

  67. Tzymische napisał(a):

    @Dr Judym ===> no nie do konca w sumie. Kolesie nie bylo na ziemi ale zakladamy, ze jednak ziemia nie jest miejscem stalego meldunku Jezdzcow Apokalipsy :D :D :D

    On nie ma amnezji.

    BTW: mam podejrzenie kto miesza. Wydaje mi sie ze to ten aniol na A na poczatku co sie pojawia a kolega Destroyer to tylko marionetka:P

    Wogole podoba mi sie (wlasnie mam 1 bossa duzego do zalatwienia) dlugosc gry rozdzialow zakladam bedzie 4 + koncowka czyli jakies 16h gry

  68. cioruss napisał(a):

    dodaj jeszcze 5h, i kolejne 3-5h jeśli chcesz znaleźć wszystkie bonusy.

  69. Tzymische napisał(a):

    @Cioruss ===> pojawił się update do Angry Birds 15 nowych poziomów + dodatkowy ptak no i jest to freebe

  70. cioruss napisał(a):

    ajaj, akurat w piatek skasowalem aplikacje.. co prawda moge ja zainstalowac ponownie, ale nie mam sejwow i dla 15 map nie bede sie znow katowal ;)

    wychodzac z zalozenia, ze nic nie moze byc tak zle jak cr zabralem sie za zenonie2 i faktycznie, wszystko in plus :)

    mamy tu polaczenie zeldy (2d+ogolny feeling) z diablo (praktycznie te same statsy, odpornosci, expowanie, ekwipunek, klasy postaci itd). gra sie bardzo przyjemnie, tym bardziej, ze zenonia kierowana jest do graczy nie-casualowych, co objawia sie dlugoscia (na oko 15-20h), trudnoscia, obecnoscia bossow, koniecznoscia rysowania mapek (!) i trescia niektorych dialogow
    ;)
    historia jest klasyczna, zuo sie budzi i tylko nasz smialek podola wyzwaniu. schemat rozgrywki tez malo oryginalny: miasto+questy+podziemia. klasyk.

    tylko, ze wciaga na dluzsza mete i gra sie przyjemnie. ceny nie pamietam, chyba <5e

  71. Tzymische napisał(a):

    ups no to blad. Bo kolejne 30 jest w drodze ;)

  72. cioruss napisał(a):

    dla 15stu jeszcze sie wahalem, znow 45 brzmi calkiem przekonujaco :))

    Dahman, da sie na stronie glownej ‘ostatnie komentarze’ przesunac nad ‘kategorie’?

  73. Qbioolloo napisał(a):

    Witam!
    Jestem waszym słuchaczem od niedawna i bardzo podoba mi się wasz podcast. Pozwolę sobie również na mały off-topic. Jeśli podobał się wam shadow complex polecam zagranie w małą gierkę “iji” naprawdę ciekawa.

  74. Dahman napisał(a):

    Kupuju w ciemno, Shadow Complex to jedna z najlepszych gier 2009. Jesli chce posluchac naszych opinii luknij:
    http://www.fantasmagieria.net/?tag=shadow-complex

  75. MiDknight napisał(a):

    Pograłem chwilę w tę grę [Iji Game] i rzeczywiście jak na takie małe, darmowe “cuś” wygląda i zapowiada się całkiem przyzwoicie. Flashback is… back? ;)

  76. RiBEL napisał(a):

    Jak chcecie takie fajne eksploracyjne platformówki ala Flashback to polecam zapoznać się z grami Nifflas’a :

    Knytt Stories - http://nifflas.ni2.se/index.php?page=Knytt+Stories

    Saira - http://nifflas.ni2.se/index.php?page=Saira

    Ewentualnie taka fajna flashówka w wersji demo - http://www.rocketbirds.com/revolution.php

  77. Qbioolloo napisał(a):

    Gierka jest na prawdę rozbudowana. Zawiera elementy rpg, sporo uzbrojenia, ukryte elementy do odblokowania, kilka możliwych zakończeń, grafikę w stylu another world… jedna z lepszych freewerowych gier w jakie grałem.

  78. rev napisał(a):

    Będzie dzisiaj odcinek czy trzeba czekać do jutra?

  79. rev napisał(a):

    Btw sorry cioruss, ze poniekad przeze mnie wtopiles 10 euro na CR. :P

  80. cioruss napisał(a):

    rev, na swoim tel to ja klikam w ‘buy now’, wiec sam jestem sobie winny. zwykle lekcje głupoty są kosztowniejsze ;)