14
lutego

Perły z lamusa: Detektyw Rutkowski

Autor: Dahman
Tagi:

17 Koment. do “Perły z lamusa: Detektyw Rutkowski”

  1. fejken napisał(a):

    ha ha, świetny materiał. Mam tą grę gdzieś w piwnicy, leży obok Nina - Kroniki Agenta.

  2. Gothix napisał(a):

    suchar mode on - blokowiska jak z Sosnowca :P

  3. Fredi napisał(a):

    Ach, te kocie ruchy!

  4. wzdryngiwacz napisał(a):

    A mnie nie jara pastwienie się nad grą za 10 złociszy. Jesli wychodzi duży tytuł, taki na miarę AAA a wygląda i gra się w niego jak w grę za dychę to wtedy ma to sens i jestem za.

  5. Dahman napisał(a):

    Niska cena gry nie moze miec zwiazku z tym jak oceniasz jej jakosc, za to czym jest, co soba reprezentuje.  A jaka jest kazdy widzi. Cena powinna byc brana pod uwage tylko i wylacznie w aspekcie polecania gry, brania odpowiedzialnosci za ciezko zarobione pieniazki, i tu mozesz sobie odpowiedziec czy za 10 zloty warto czy nie. Ja bym kupil jeszcze raz chocby dla misji 3.

  6. Dr Judym napisał(a):

    Hmm, to jest skradanka, czyli jako miłośnik gatunku teoretycznie powinienem zagrać :D

  7. Kubajotjot napisał(a):

    Graj, graj póki jeszcze grafika świeża.

  8. wzdryngiwacz napisał(a):

    Ja się zgadzam, że kiepska gra to gra kiepska, niezależnie ile kosztuje w sklepie. Ale jest przecież różnica między team`em 5 sób, którzy w 6 miesięcy zrobili Rutkowskiego od 200 osobowej załogi, która w 2 lata popełnia Homefronta :)

  9. wzdryngiwacz napisał(a):

    i żąda za to 200 złotych na wejsćiu, bo trzeba za to wszystko teraz zapłacić.

  10. Fredi napisał(a):

    Poważnie mówiąc te te blokowiska mi się nawet spodobały. OK, paskudnie i nieudolnie zrobione, ale była w nich jakaś prawda. Lubie kiedy gra toczy się w realiach do których mogę się jakoś odnieść, a nie np. w kosmicznej bazie z tysiącem idiotycznych i nic nie robiących instalacji wszędzie naokoło. Albo nazistowskim tajnym laboratorium podziemnym.

    Fajnie takie blokowisko odtworzono w Stalkerze. Dla odmiany to samo miasto Prypeć w Modern Warfare było skopane (kiedyś już chyba marudziłem na ten temat), także to trzeba umieć zrobić. Podsumowując, Rutkowski lepszy od Call of Duty.

  11. draak napisał(a):

    Dobry materiał, Dahman! Może nie do łez, ale rozbawił mnie solidnie :)

  12. Dudo90 napisał(a):

    Damianie długo jeszcze trzeba czekać na noqy podcast ?? miesiecznej przerwy to chyba nigdy nie bylo ;p

  13. tzymische napisał(a):

    juz nie dlugo ;)

  14. Dahman napisał(a):

    Nagraliśmy i powoli zabieram się do montażu. W weekend będzie.

  15. varvocel napisał(a):

    Dudo90, zdaje się, że raz była miesięczna mniej więcej przerwa. Nasi Fantasmagierianie poczuli taki syndrom wypalenia podcastowego, że nawet najmocniejsze używki nie pomagały i musieli udać się na wakacje.
    Swoją drogą nie ma się co dziwić Dahmanowi - nam się nie chciało podsyłać materiałów do 200. odcinka (we własne piersi też się biję) a mamy wymagania.
    No, ale jak widać wszystko dobrze się skończy i w weekend sobie posłuchamy. Ciekaw jestem bardzo jakie niespodzianki nas czekają.

  16. Dahman napisał(a):

    Z niespodziankami jednak będzie ciężko i część przełożę na przyszłość (były niezwiązane z jubileuszem, więc nie problem). Będzie w miarę normalnie, dorzucę tylko krótki reportaż (?) ze zlotu, tj. jakieś 10 minut bełkotu w akompaniamencie gwaru karczmianego.

    Jakby ktoś jednak chciał jeszcze, krótkie mp3 nagrać dla nas (cokolwiek wam ślina na język przyniesie), to proszę jak najszybciej na maila wysłać. Varvocelu, możesz się zrehabilitować.

  17. kamil950 napisał(a):

    @Oj, nie wiem, czy chcielibyście słuchać głosu nastolatka. Wprawdzie po mutacji głosu, ale jakaś taka słaba ona była. Może jeszcze się poprawi. :)