28
sierpnia

Fantasmagieria - Podcast 222 - “Żeń Szeń i Zdenko Wladicz”

Fantasmagieria 222Sezon ogórkowy oficjalnie uznajemy za zakończony. Ostatni tydzień przyniósł więcej interesujących gier, niż poprzednie trzy miesiące.

Gracze pecetowi wreszcie mogą zagrać w najbardziej hardkorowy tytuł minionego roku, czyli Dark Souls. Urok edycji specjalnej na blaszaki polega na tym, że grę jest pięć razy trudniej uruchomić niż mod DayZ.

Z gier absolutnie nowych: Darksiders II, które jednym podoba się mniej innym bardziej. Gra w porównaniu z pierwszą częścią przeszła wyraźny lifting. Grafika jest (jeśli to możliwe) jeszcze bardziej wystylizowana, a rozgrywka uproszczona i bez backtrackingu (przynajmniej przez pierwszych kilka dundżeonów). Dodano więcej elementów erpegie i drzewko rozwoju (można zostać kosiarzem lub nekromantą). Absolutnym wyróżnikiem gry jest muzyka skomponowana przez Jespera Kyda, no i więcej dodawać nie muszę.

Drugą grą jest Sleeping Dogs, którą najprościej opisać jako GTA w Hong Kongu w reżyserii Johna Woo. Oczywiście na dłuższą metę gra okazuje się być czymś więcej niż klonem i osobiście uważam, że jest to jedna z najlepszych produkcji, które do tej pory w tym roku się ukazały. Historia tajniaka Weia Shena, który infiltruje triadę Sun Yee On, naprawdę wciąga, bo okazuje się nie być tak banalna jak stare filmy sensacyjne na VHS. Podobnie jak w przypadku Darksiders II, świetna ścieżka dźwiękowa, aż nie chce się wychodzić z samochodu i wyłączać radia.

Poza tym parę mnie ważnych tematów, gierek i dygresyjek.

Zapraszamy do słuchania i komentowania!

Ściągnij dwieście dwudziesty drugi odcinek podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 222 [97:12m]: Play Now | Play in Popup

Autor: Dahman
Tagi: , , , , , , , ,

23 Koment. do “Fantasmagieria - Podcast 222 - “Żeń Szeń i Zdenko Wladicz””

  1. Novo napisał(a):

    poprawka do komentarza o demon’s souls: prawda jest, ze jedyne checkpointy sa po walkach z bossami, ale nawet jezeli zabijesz bossa to po powrocie do lokacji normalni przeciwnicy tam beda :)

  2. pawlikowicz napisał(a):

    Gra ktoś w Guild Wars 2? Gierka jest fajna, ale teksty że będzie pogromcą Word of Warcraft były śmieszne a teraz są jeszcze bardziej. Żadne mmo przez długi czas nie dostarczy nam tyle zabawy co WOW, ta gra jest zbyt rozbudowana.

  3. Dahman napisał(a):

    Novo: może coś zmienili… Ja po zabiciu bosa nie miałem już mobkow do grindowania.

  4. kamil950 napisał(a):

    Jeśli chodzi o Dark Souls (i inne gry), to często coś użytecznego można znaleźć na forum Steam.

    http://forums.steamgames.com/forums/forumdisplay.php?f=1442 - na górze są trzy przypięte tematy - w każdym razie jest fix na rozdzielczość 1080p (ma swój osobny temat oraz jest opisany w FAQ), a w FAQ jest także opisany sposób na zmianę języka (może Judymowi coś to pomoże):

    “How do I change the language?
    You can change the language by changing “Format:” under Control Panel, Region and Language, Formats. This is (supposedly) the default method GFWL games determine language.”

    Poza tym wiadomo też ponoć, że pudełkowe wersje gry można teraz przypiąć do Steam (chociaż nawet wtedy będą oczywiście korzystać z GfWL).

  5. mietek napisał(a):

    Heh…DS na peceta, to jakis potworek…Od klawiszologii po wyglad…

  6. Dr Judym napisał(a):

    Gdyby było tak strasznie to nie miałbym na liczniku 15 godzin gry ;)

    Kamil — tak, to prawda, o dziwo wystarczy wybrać opcję Region i język, a następnie w zakładce Formaty zmienić kraj np. na Wielką Brytanię. Reszty nie trzeba zmieniać, a GfWL razem z grą odpalą się w wersji ang.

  7. DA napisał(a):

    Świetny odcinek i ciekawa dyskusja o patentach :)
    Jeśli będziecie grali w Guild Wars 2 to nie zapomnijcie podać serwera i nicków! Ja ze swojej strony mogę powiedzieć że gra jest świetna - równie rozbudowana jak WoW, z ciekawszą mechaniką skilli i rozwojem postaci, mnóstwem rzeczy do roboty, reasumując warta uwagi i godna polecenia.

  8. mateo napisał(a):

    Eeee… ale skoro ta wersja jest taka słaba to czemu ludzie mający konsole ją kupują? Ja za wersję na X360 płaciłem ponad pół roku temu jakieś 110zł a potem jeszcze staniała. Grając nie miałem żadnych problemów technicznych itp. i szczerze powiedziawszy nie do końca rozumiem o co chodzi. Demon’s Souls nie wyszło na PC w ogóle i pecetowcy zbytnio się tym nie przejęli (przynajmniej ja nie słyszałem żeby ktokolwiek się żalił) a teraz jakiś zbiorowy lament ;)

  9. mietek napisał(a):

    mateo… bo wyglada jak pol dupy zza krzaka, a obsluga menu i cale sterowanie to jakies nie porozumienie. Zeby dalo sie grac (klawisze + mysz), trzeba najpierw zaczac od zmiany wszelkich ustawien ktore sie da. Amen.
    Swoja droga, nie widze powodu do wszelkich achow i ochow nad ta produkcja. Ot taka ciekawostka srodowiskowa :)

  10. kamil950 napisał(a):

    @mietek - żeby dało się grać trzeba podłączyć pada od x360 lub podobnego zgodnego. :)

    Swoją drogą ktoś ostatnio mówił, że ma bezprzewodowy pad od x360, to można kupić nadajnik, dzięki któremu można go podłączyć do pc. Tylko, że on kosztuje ok. 50 zł, a za ok. 100, może 130 zł można kupić zestaw składający się z nowego pada także z tym zamiennikiem do pc albo wg niektórych lepszy od oryginalnego (i raczej droższy - chyba, że się trafi tani używany jak mi) Saitek (MadCatz) Cyborg Rumble Pad V.5 do PC i X360 (już przewodowy).

  11. Dr Judym napisał(a):

    Miałem okazję pograć trochę w Sleeping Dogs i rzeczywiście jest do bardzo dopracowana rzecz, zwłaszcza w kwestii mechaniki widać lepsze pomysły na sterowanie (np. w porównaniu do serii GTA), nawigację itd.

    Nie podzielam zdania Damiana, że to jedna z najlepszych produkcji tego roku, bo aż tak innowacyjna nie jest, ale na pewno dość udana. Gdyby ktoś chciał wrócić do klimatów gangsterskich i wahałby się np. pomiędzy GTA 4 a Sleeping Dogs, to polecałbym to drugie.

  12. Dr Judym napisał(a):

    Edit: natomiast o ile wcześniej byłem sceptycznie nastawiony do Darksiders II to teraz stanowczo odradzam. Cała rozgrywka jest oparta na schemacie “to teraz wykonaj czynność A 3 razy”. Kpina i sztuczne wydłużanie i tak już miałkiej gry. Nie gramy Śmiercią we własnej osobie, tylko jakimś smutasem z kosą, który próbuje gadać jak twardziel, ale koniec końców zwiesza głowę i próbuje się wszystkim przypodobać, robiąc za chłopca na posyłki. Wszystko po to, żeby z miłości do brata wskrzesić ludzkość? Really? Naprawdę nie dziwię się ocenom typu 7/10 na niektórych portalach, a oburzenie ludzi zachwyconych tą grą jest naprawdę zabawne.

  13. DA napisał(a):

    @kamil950
    Zestaw pada do X360 i nadajnik kosztuje mniej więcej 159(allegro)-179zł(sferis) i generalnie polecam to wyjście, bardzo uprzyjemnia grę w wiele konsolowych tytułuów. Dark Souls jest dobrym przykładem - na początku odpaliłem go bez pada i NIE WYOBRAŻAM sobie płynnie się poruszać na klawiaturze i myszce, a co dopiero czerpać z tego jakąkolwiek przyjemność. Tak zje*anego sterowania dawno nie widziałem. Ale do samej gry z pewnością siądę gdy tylko minie początkowa euforia związana z Guild Wars 2. No i jeszcze trzeci sezon The Walking Dead się ukazał w tym tygodniu… Dahmanie, czy jest możliwość żeby powiedzieć o nim parę słów w następnym odcinku?

  14. Dahman napisał(a):

    Mi sie Darksiders 2 podoba, wlasnie jestem po “epickiej” walce z Guardianem (podnioslosci dopelnila fantastyczna muzyka) i obralem kierunek na Drzewo Życia. Nadal nie uwazam, zeby byla lepsza niz jedynka, ale slaba gra nie jest. Nie odczulem nudy, ho zagadki poki co nie sa trudne i dosc dynamicznie przechodzi sie przez kolejne “lochy”. Cieszy rozmach i oprawa niektorych miejsc, choc troche za cukierkowa jak na Smierc. Nie wiem czy do 223 ukoncze, ale postaram sie, zeby podzielic sie ostateczna opinia.

  15. panicz napisał(a):

    Wracając na sekundę do Pana Samochodzika najlepszy jest “P.S. i wyspa złoczyńców’ - grał Jan Machulski, scenaruisz napisał autor - a drugoplanowi aktorzy - sami zajebiści. Wiadomo taki film w lecie to okazja była żeby popić porządnie, ale film zrobili spoko.
    Piosenka tytułowa słabo pasuje do poetyki filmu ale jaka jest świetna to brak słów. Moi rodzice płacili abonament, że jest za darmo na YT to jedyne wyjście ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=4Eq1OH9qg6Q

  16. Dr Judym napisał(a):

    Walki z bossami to chyba jedyne elementy z odrobiną charakteru, bo ciężko to powiedzieć o reszcie elementów. Gra bardzo ładnie udowadnia tezę, że dane dzieło jest czymś więcej, niż sumą jego części, a copypasta wszystkich sprawdzonych patentów to za mało, żeby mówić o dobrym tytule.

  17. Dahman napisał(a):

    Z cyklu MMO free-to-play - Star Trek Online. Od kilku dni tak sobie dla przyjemnosci pykam i mysle, ze calkiem niezle im wyszlo. Gra swoje od premiery przeszla, ale udalo im sie zrobic cos, bez tego cukierkowego przeslodzenia, ktore dominuje w post-wow mmosach. Stylistycznie znajduje sie dokladnie posrodku miedzy SWTORem a EVE, i stoi na tym samym poziomie co The Secret World.
    Nie trzeba byc fanem Star Trek, zeby sie wkrecic, ale bez sympatii do sci-fi po prostu sie nie da :)

  18. Adam napisał(a):

    Podcast jak zwykle świetny. Wydaje mi się, że rozmowa o patentach została ucięta a szkoda. W ogóle ostatnio podcast trochę się skrócił :). Dodatkowo coś Tzymische wydawał się być znudzony :P

    Co do samego sporu patentowego to przychylam się do tego co zostało powiedziane w podcascie. Sam używam sprzętu apple, jednak cała ta sytuacja już nawet nie jest śmieszna. Bez wątpienia przydałby się kubeł zimnej wody dla firmy Tima Cooka. Swoją drogą ciekawe co będzie kiedy samsung będzie miał dość i zerwie kontrakty, które ma z apple na części dla np. iPhonów. Teraz zapewne są to dosyć pokaźne zyski, ale już samsung mocno się uniezależnia i nie jest już firmą produkującą średniej klasy TV. Samsung pewnie musiałby ponieść karę z tytułu zerwania umów. Jednak to apple byłoby w słabej sytuacji. Przynajmniej teraz kiedy ma problemy ze znalezieniem innego źródła, z którego mogliby pozyskiwać części. Chociażby ostatnia sprawa z TSMC, które pokazało środkowy palec w stronę apple.

    Jednak cała sytuacja dla np. Panów z chyba popularnego podcastu o apple w Polsce, jest czymś normalnym. BA całe te trollowanie patentowe według nich jest dobre dla konsumenta. Szkoda gadać.

    Co do sleeping dogs to jest to gra, w którą z pewnością zagram. Mimo, że sam osobiście ograłem demo to z opinii znajomych wynika, że jest to kawał dobrej gry. Sam z racji zamiłowania Chinami (nauka chińskiego) jest to tytuł dla mnie. Chociażby ze względu na fajny klimat.

    Mam nadzieje, że przyszłe odcinki będą nieco dłuższe i pojawi się kącik kulturalny obszerniejszy niż zwykle :)

  19. luke napisał(a):

    Tak trochę nie do tematu komentarz ale cóż. Pamiętam jak kiedyś rozmawialiście o fanowskim remake’u Half-Life. Wygląda na to że niedługo się odczekamy. http://www.blackmesasource.com/

  20. kamil950 napisał(a):

    http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=70734 - to niestety będzie tylko fragment (niekompletna wersja) Black Mesy zawierająca pierwsze ok. 8-10 godzin rozrywki (dłuższe niż niektóre dzisiejsze gry), a więc kończąca się tuż przed przeniesieniem na Xen [to chyba nie jest jakiś spoiler ;)].

  21. mietek napisał(a):

    kamil950…Jak dla mnie, to jest w sam raz. Po pierwsze dlatego, ze to jakies 90% gry, a dwa ze to co bylo po przemieszczeniu sie do Xen, po prostu duuuuzo slabsze, niz poprzednie etapy gry.

  22. mystic napisał(a):

    Dahmanie, zdaje mi sie ze mowiles o tym ze w D2 mamy za pierwszym przejsciem dostepne wszystko - otoz nie jest to prawda. Do pewnych miejscowek trzeba przejsc 2/3 razy posiadajac rozne umiejetnosci :)

  23. Dahman napisał(a):

    Na razie jeszcze mi sie nie zdarzylo, zebym glowny quest robil dwa razy w tej samej lokacji, choc juz widze, ze po zdobyciu nowych zabawek, mozna sie wrocic i zrobic side questy.