6
kwietnia

Fantasmagieria - Podcast 247 - “Nieskończony szok”

Fantasmagieria 247Zanim przejdziemy do dania dnia czyli dyskusji na temat Bioshock Infinite, pozwolimy sobie skomentować smutną informację dotyczącą zamknięcia studia LucasArts, które po 30 latach i wydaniu całej masy kultowych tytułów padło ofiarą własnej stagnacji i miecza Damoklesa dzierżonego przez Disneya.

Kilka chwil poświęcimy nowemu Thiefowi, którego kolejny zwiastun ujrzał światło dzienne. Zastanowimy się dla kogo przygotowywany jest ten restart serii.

W części “W co ostatnio grałeś?” o smutnej przygodzie z Resident Evil 6. Capcom zrobiło takie coś co stanęło rozkrokiem na płocie i ciężko powiedzieć czy to jeszcze survival horror, czy może gra akcji na modłę Call of Duty. Trudno ten tytuł polecić nawet weteranom serii.

Takich dylematów nie nastręcza Bioshock Infinite. Przyznaję, powoli traciłem wiarę w Kena Levine’a i byłem przekonany, że po tym jak zobaczyłem Dishonored studia Arcane,  twórca oryginalnego Bioshocka nie może stworzyć czegoś lepszego i zaskakującego. Cieszę się, że bardzo się myliłem. Podniebne miasto Columbia i jej mieszkańcy to niesamowita pocztówka - skansen przełomu XIX i XX wieku, a do tego idealne, bezkompromisowe, nieprzesłodzone przez poprawność polityczną tło do fantastycznej historii, której finał zapada w pamięć na długo po napisach końcowych. Rozmawiając o przygodach Bookera DeWitta i Elizabeth skoncentrujmy się na wszystkich tych intrygujących elementach, ale bez zdradzania finału opowieści, który trzeba samemu przeżyć.

Zapraszamy do słuchania i komentowania!

Ściągnij dwieście czterdziesty siódmy odcinek podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 247 [112:48m]: Play Now | Play in Popup

Autor: Dahman
Tagi: , , , , , , , , , ,

26 Koment. do “Fantasmagieria - Podcast 247 - “Nieskończony szok””

  1. psxfan napisał(a):

    dzięki za odcinek

  2. Tzymische napisał(a):

    Ale żeby beze mnie? Skandal…

  3. Dahman napisał(a):

    Trzeba czytać maile :)

  4. ranganatan napisał(a):

    Przepraszam, czy w podkaście znajduje się dużo spoilerów na tema BI?

  5. Dahman napisał(a):

    Są spoilery, ale nie należą do wagi ciężkiej. Piotrek wolał pewnych kluczowych motywów nie omawiać, szczególnie jeśli chodzi o finał. Generalnie polecamy zagrać przed słuchaniem.

  6. max napisał(a):

    Jedynym minusem bioshock infinite jest to, ze po jej ukonczeniu odczuwa sie niesamowita pustke i swiadomosc, ze na kolejna tak niesamowicie dobra produkcje przyjdzie nam bardzo dlugo czekac i zapewnie bedzie to kolejna gra pana Ken’a :)

  7. draak napisał(a):

    Świetny, autentycznie rewelacyjny odcinek! W ten weekend zakończyłem przygodę w podniebnej Kolumbii i właśnie tego typu ciekawej, dogłębnej analizy tego wybitnego tytułu się po Was spodziewałem. Zgadzam się w pełni z Waszą oceną najnowszego Bioshocka i niestety też nie liczę na cokolwiek w najbliższym czasie, co narracyjnie zbliży się do tego fabularnego arcydzieła.

    Również część podcastu przed dyskusją o Infinite świetna, fajnie, że Dr Judym odzyskał dawny ogień przy opowiadaniu o grach, słucha się tego bardzo miło. Dzięki chłopaki i do usłyszenia w kolejnym odcinku!

  8. Kelebrin napisał(a):

    Powróciłem do was jako słuchacz po rocznej przerwie i muszę powiedzieć, że wykonujesz nadal rzetelną robotę Damianie. Przerwa wynikła z braku zainteresowania grami (single-player, SWTOR wciągnął mnie bez reszty). Teraz wysłuchałem ostatniego podcastu i Bioshock jest grą, do której udało się Wam mnie zachęcić. Wątpie bym się zawiódł.

    Keep up the good work!

  9. Tzymische napisał(a):

    Kelebrin - znam ten ból. Ale Bioshock naprawdę jest warty zagrania. :)

    Damian - nie dałem rady sie zgrać z wami nie w tej strefie czasowej.

  10. Dahman napisał(a):

    Beno, mam nadzieje, ze rafy sa tego warte.

  11. Indyk napisał(a):

    Dr Judym - nie doczytałeś zasad promocji. Przepustka sezonowa była gratis, ale tylko do pierwszego wydania wersji pudełkowej z dystrybucji Cenegi. Dlatego ja na mojego Infinite koczowałem pod paczkomatem i gratisowy kod dostałem.

    SPOJLER OMIJAĆ SPOJLER NIE CZYTAĆ JAK NIE GRALIŚCIE W INFINITE SERIO SPOJLER TU BĘDZIE NA DOLE. TYLKO DLA TYCH CO GRALI.

    SPOJLER.

    Jeżeli chodzi o dodatki to sprawa wydaje się prosta. Jestem niemal pewien, że ich bohaterem będzie nie kto inny jak Booker. A z dodatków poznamy na przykład historię tego jak Booker w innej rzeczywistości stał się męczennikiem VoX Populi. Albo na przykład poznamy przeszłość Comstocka. Infinite daje nieskończoną ilość możliwości dla alternatywnej historii.

    A przy okazji, zapraszam na moją reckę na Masie Kultury - http://masakultury.pl/bioshock-infinite-witamy-w-columbii/

  12. SirMike napisał(a):

    Mam taką malutką uwagę do Piotrka. Lubię Cię słuchać, opowiadasz często bardzo ciekawie, ale masz trochę denerwującą manierę w głosie i poprzedzasz większość wypowiedzi takim przeciągłym “ammmmm”. Strasznie ciężko się tego słucha i gdy nawarstwi się kilka tych “ammmmm” następujących po sobie to mam ochotę wyłączyć :) Gdyby udało Ci się to trochę ograniczyć, byłoby cudnie.

  13. RandallFlagg napisał(a):

    O, Michał, przyznam, że łyknął bym taką fabułę, i wcale bym się nie boczył. Dobra myśl, ciekawe, czy pójdą w tym kierunku. Inna sprawa, że to daje im prawo do wydania nieskończonej liczby DLC ;)

  14. Dr Judym napisał(a):

    SirMike — zdaję sobie sprawę z tej naleciałości, aczkolwiek nie mam pomysłu jak się tego pozbyć. Takie momenty oznaczają, że się po prostu nad czymś zastanawiam w trakcie wypowiedzi :) To jest de facto maniera anglojęzyczna, oni jak się jąkają to też robią “um” zamiast naszego “eeee”, “yyyy”.

  15. rev napisał(a):

    A mi to nie przeszkadza, przypadlość tą w takiej czy innej formie ma przecież większość ludzi…

  16. RandallFlagg napisał(a):

    Ja miałem problem, jak zacząłem słuchać Forumogadki z chyba wiecie kim, i z czym w jego głosie. Teraz jednakowoż z owego trio, jest moim ulubionym. Myślę, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, a z czasem na niektóre naleciałości nie zwraca się uwagi.

    Jednego tylko nie lubię i zawsze mi to przeszkadza: kiedy ktoś w trakcie nagrania coś popija, lub podjada. Jemu wydaje się, że robi to cicho, ale mikrofon wszystko wychwyci i wtedy słyszy się mlaskanio-siorbanie. :)

  17. Dr Judym napisał(a):

    Ze moich ulubionych prowadzących chyba Adam Sessler jest najbardziej wytrącający z równowagi. Jego jąkanie się jest jak zgrzyt widelcem po tablicy i dużo trzeba, żeby się do tego przyzwyczaić :)

  18. Indyk napisał(a):

    E tam “ammmmmm” jest lordowskie i ogólnie cool. Nie odbierajcie nam “ammmmmm”!

  19. rev napisał(a):

    Czytał ktoś może książkę “Heroes Die” Stovera? Jestem aktualnie w połowie i na razie rewelacja, świetne połączenie sci-fi i fantasy. :)

  20. Dahman napisał(a):

    Nie znam, ale polece cos fanom teorii spikowych, serial “Rubicon”. Szkoda, ze tylko jedna seria.

  21. Tzymische napisał(a):

    Rev -> to jest 1 książka z serii o Caine następna to Ostrze Tyshella (o ile dobrze to napisałem). Znam paru wielkich fanów - mnie osobiście nie podeszlo jakoś super mocno. Ale generalnie jest dobre.

  22. pavlikowicz napisał(a):

    @Tzymische mógłbyś coś polecić z nowszych książek sf ? W klimatach Ślepowidzenia tylko napisane trochę łatwiejszym językiem.

  23. RandallFlagg napisał(a):

    @rev: Dzięki za przypomnienie o Stoverze. Mi się pierwszy tom podobał dość mocno. Niekoniecznie ambitne, ale czyta się znakomicie. Miałem się zabrać za resztę, ale jakoś mi to umknęło w natłoku innych książek. Jakby Cię interesowała moja opinia, link: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4058/bohaterowie-umieraja/opinia/6055014#opinia6055014

  24. Tzymische napisał(a):

    Pavlikowicz => Leviathan Wakes albo The Gap series autor Donaldson

  25. mateo91g napisał(a):

    Wszystko fajnie, ale jakość audio waszego podcastu jest fatalna, 64 kbps w mono ?! Come on ! Momentami w ogóle nie rozumiem co mówicie. 96 kbps w stereo to absolutne minimum. Przy dzisiejszych łączach chyba nikt nie będzie miał problemu ze ściągnięciem większego niż dotychczas pliku.

  26. Dahman napisał(a):

    Spoko, wrzuce dodatkowo w jakosci 128kpbs. Ale ze stereo wcale nie jest tak jak mowisz, bo przy 96 przypada 48 na kanal, co jest mniej przy mono 64.