Fantasmagieria - Podcast 364 - “Wirtualna trójca”

Raz na jakiś czas tak się zdarza, że zaraz po nagraniu pojawia się news, który wywraca wszystko do góry nogami. Można tylko sobie pluć w brodę, że Nintendo nie zaprezentowało NX-a aka Switch dzień wcześniej. Na szczęście nie spełniły się najgorsze przepowiednie i obiecuję, że pozwolimy tematowi spokojnie okrzepnąć i wrócimy do niego w następnym odcinku.
W tym rozmawiamy o wirtualnej rzeczywistości, bo jakże inaczej, skoro w końcu premierę miał projekt Morfeusz aka Playstation VR. Rysław opowie o wrażeniach z użytkowania nowych gogli, a także o kilku grach, np. Rez Infinite, czy Batman: Arkham VR. Wymienimy zalety i wady PS VR na tle konkurencji.
Skomentujemy zapowiedź nowej odsłony Red Dead Redemption. Pogadamy o tym co się dzieje na rynku gier niezależnych i konsekwencjach przesytu ilością gier. Na koniec podzielimy się wrażeniami z gry w kolejną część kultowej serii, czyli Gears of War 4 oraz opowiemy o symulatorze wyścigów wreszcie wydanym na konsolach, czyli grze Assetto Corsa. Ale to nie wszystko!
W rozmowie udział wzięli Rysław i Dahman! Zapraszam do słuchania, komentowania i polecania znajomym!
Pamiętajcie, że możecie wesprzeć najpodcast drobnym datkiem korzystając z paypala (adres dahman-małpa-fantasmagieria.net - na ten adres możecie pisać, jeśli preferujecie przelew bankowy).
Ściągnij trzysta sześćdziesiąty czwarty odcinek podcastu
Archive.org: mp3, ogg
Youtube
Ściągnij / subskrybuj podcast na iTunes
Fantasmagieria na Facebooku / na Twitterze / Grupa FB

Nawet najwięksi uginają się pod naporem “internetowych argumentów” i potrafią zmienić swoje podejście o 180 stopni. Microsoft zrewidował politykę zabezpieczeń przed kopiami z rynku wtórnego na Xboksie One stając się ponownie sensownym przeciwnikiem dla Sony. Jak to podkreślamy w podkaście, nie ma nic lepszego dla klienta niż konkurencja. Pyrrusowe zwycięstwo chciałoby się rzec i pogratulować internetowemu społeczeństwu obywatelskiemu. Czy to jednak zasługa ogłaszających armagedon graczy i tysięcy memów, czy po prostu chłodna kalkulacja? Sony bez żadnego wysiłku wybiło się na pozycję lidera i tylko taki desperacki krok ze strony włodarzy z Redmond mógł uratować premierę One.
Jak ostatnio wspomniałem, niedawne spotkanie w wirtualnym studiu z Piotrkiem nie skończyło się na króciutkich pogaduszkach, a że w przyrodzie nic nie ginie, materiał niewykorzystany w odcinku jubileuszowym złożył się na cały nowy.