Archiwum według kategorii: ‘Gry PC/Video’

18
lipca

Ubisoft jedzie na piracie?

Ciekawostka, która nie mogła czekać do następnej Fantasmagierii. Uwielbiany, i kochany wydawca, który dał szansę wypromowania się zdolnej i urodziwej Jade, w między czasie zarabiając kupę kasy na jakimś śmiesznym symulatorze dachołaza, Assasin’s Creed, zaliczył wtopę.

„Co wolno wojewodzie”, chciałoby się powiedzieć, patrząc na to co wyłapali użytkownicy Direct2Drive, kiedy męcząc się z instalacja patcha [w wersji] 1.02 do Rainbow Six Vegas 2, szybko dostali rozwiązanie w postaci zakamuflowanego pod postacią oficjalnej dystrybucji w wersji 1.03, cracka No-CD, od samego Ubiosoftu.

Śmieszne jak czasami komuś się wydaje, że taka rzecz nie ujrzy światła dziennego. Przy użyciu hex editora i prześwietleniu spaczowangego pliku z grą, widać charakterystyczną i znaną w środowisku wazerowych pijawek nazwę grupy crackerskiej, RELOADED. Trafiony, zatopiony?

Ubisoft po ostrej dyskusji na swoim forum zablokował wszystkie posty i nabrał wody w usta. Jak to się mówi honest mistake. Skoro piraci żerują na pracy jedynych, to czemu oni nie mogą żerować na pracy piratów. Śmieszne, że taka głupia rzecz tylko podbudowuje ‘internetowych anarchistów’. Mam nadzieję, że i tak ci jeszcze normalni nie zapomną kto kradnie od kogo.

15
lipca

Fantasmagieria - Podcast 24 - “Too Human i E3″

Niemalże w trakcie konferencji Microsoftu nagrywaliśmy kolejny, 24. odcinek Fantasmagierii. Wybaczcie jak coś co powiemy już dzień później się zdezaktualizowało, lub palnęliśmy gafę (jak np. nie rozpoznanie Todda Howarda). We wcześniejszym poście zamieszczamy nagrania wideo gier (a także zwiastun kluczowej rewolucji dla posiadaczy Xboksów 360), o których rozmawiamy na podcaście.

Too HumanZaczęliśmy od miłego zaskoczenia jakim jest demo Too Human. Nasłuchaliśmy się jaka ta gra jest przeciętna, a tu nam ‘wikingowie w kosmosie’ przypadli do gustu. Gra ma rewelacyjny klimat, którego nie psują małe niedoróbki i nieintuicyjne sterowanie. Rozbieramy demo na atomy i doszukujemy się źródeł inspiracji studia Silicon Knights.

Konferencja Microsoftu otworzyła targi w iście Hitchcockowskim stylu, nie tylko zaskoczyła kilkoma elementami, ale zmiażdżyła Sony zabierając jej jeden z flagowych tytułów. My jednak skupimy się na trzech rzeczach, Fallout 3, Fable 2 i nowym dashboard. O ile po ekspresowych prezentacjach o grach nie dowiemy się nic nowego, to hardcore’owych graczy nowy interfejs Xboksa może przyprawić o zawrót głowy. Każualizacja konsoli Microsoftu zaczyna sięgać apogeum. Nie tylko karty gracza przybiorą postać animowanych awatarów, kukiełkowych ludzików, które o żywo przypominają Mii, to jeszcze ma powstać cały system kupowania ubranek, gadżecików i innych bzdurek mających uoryginalnić naszego człowieczka.

Są też zmiany na dobre, dostrzegamy je, ale zastanawiające jest, że chęć zdobycia rynku każuali, tak zdominowanego przez Wii, powoduje, że Microsoft gotów jest zgotować siarę swojej najwierniejszej bazie użytkowników. O dziwo ani słowa o kontrolerze wii-podobnym, nawet przebąknięcia.

Zapraszamy do słuchania i do komentowania!

Ściągnij dwudziesty czwarty odcinek podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 24 [74:35m]: Play Now | Play in Popup
15
lipca

E3 2008 - Najciekawsze momenty konferecji Microsoftu

Poniżej kilka bardziej intersujących fragmentów konferencji Microsoftu, na właśnie odbywających się targach E3 (Electronic Entertainment Expo), które omówimy w 24. epizodzie Fantasmagierii.

Too Human

Fallout 3

Fable 2

Nowy Dashboard dla Xboksa 360

Więcej o nowym dashboardzie

9
lipca

Fantasmagieria - Podcast 23 - “Bełkotliwa polityka”

Jak co środę atakujemy wasze iPody, winampy, zawieszamy przeglądarki, rozmawiając o grach. W oryginalnym składzie, po ciężkim tygodniu z rączkami na kołdrze, z podnieceniem zabieraliśmy się do wydania 23. podcastu.

W tym odcinku zaczniemy od omówienia Alone in the Dark [5]. Postaramy się wytłumaczyć czym gra jest, a czym nie, co chciano osiągnąć, co się udało i co powinno być rozwiązane lepiej, a co woła o pomstę. Czy takie mieszanie perspektywy pierwszej i trzeciej osoby, nie jest mieszaniem gry z błotem? Czy gra nadal zasługuje na miano survival horroru? Poznęcamy się nad sterowaniem, docenimy inwentarz i macgyverowe zdolności protagonisty.

Część druga to raport “Mój tydzień z Conanem”. Omawiamy siedem dni niemal hardcore’owego grania w Age of Conan: Hyberian Adventure. Będzie o najciekawszych klasach, będzie o mechanice i będzie o różnicach między nią, a absolutnym królem rynku, World of Warcraft. Nic dodać, nic ująć.

Najciekawszą część dyskusji zostawiamy na koniec. Zaczynamy niewinnie, od ostatecznego powrotu do Bad Company, aby skomentować ostatnie żale nad problemami sieciowymi. I tak po nitce do kłębka przejdziemy do zagadkowej polityki gigantów Microsoftu i Sony w Polsce. Bełkotliwej polityki, która namawia graczy do łamania regulaminu, składania obietnic bez pokrycia, bez wsparcia i generalnie o indyferencji i robieniu z graczy balonów. Nie zapominamy o, właściwie, braku reakcji ze strony dziennikarzy/publicystów growych. Czasopisma, magazyny czy serwisy internetowe zamiast dawać ludziom instrukcję jak rejestrować konto Live na inne kraje powinni użyć swojej mocy i zorganizować protest, zacząć nawet nagonkę medialną. A zaczęło się od braku patcha dla Race Driver: GRID na 360tkę…

Zapraszamy do słuchania i komentowania!

Ściągnij dwudziesty odcinek trzeci podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 23 [83:58m]: Play Now | Play in Popup
2
lipca

Fantasmagieria - Podcast 22 - “Tak, jestem pecetowcem…”

Urlopik się skończył, uwięńczony spłwem Dunajcem, najbardziej relaksującymi dwiema godzinami od przeszło dwóch tygodni. Niestety nie mogliśmy w tym czasie nagrać podcastu, za to złapaliśmy trochę słońca, czułka mamy opalone i wracamy do gry.

Dla słuchaczy Fantasmagierii dobra wiadomość, odcinek 22. został nagrany już w terminie. Tym razem wyszliśmy z szafy i 90 procent podcastu jest o grach pecetowych. Niestety mniej o nowościach, a bardziej o grach, które nadają pewien koloryt i wyróżniają się z tłumu. Akcent konsolowy na koniec. Zapraszamy do słuchania i komentowania!

Ściągnij dwudziesty drugi odcinek podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 22 [61:08m]: Play Now | Play in Popup
25
czerwca

Fantasmagieria leveluje

Garstkę fanów i antyfanów muszę zmartwić, w tym tygodniu nie nagrywaliśmy Fantasmagierii.

Ze względów prozaicznych i czysto technicznych nie mieliśmy warunków do nagrywania. Jestem na krótkich wakacjach, z dala od mojego peceta z magicznie zintegrowana kartą dźwiękową, która dzięki wadzie (sprzężeniu) nadawała się do tego. Niewielka to strata, gdyż korzystając z pogody powinno się spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. Poza tym wciąż mamy finały EURO 2008, mimo braku biało-czerwonych (a być może dzięki), nadal bardzo emocjonujące.

Ten króciutki wpis, będzie generalnie małym zestawieniem moich kilku Level Upów tygodnia. Przede wszystkim nadrabiam zaległości.

Zacznijmy od PC. Wycieczka do idiotycznego sklepu skończyła się zakupem Czarnej Edycji Painkillera oraz Penumbry. Słyszeć, że gra jest dobra to jedno, ale mimo wszystko przekonać się o tym samemu i nie rozczarować to drugie. Painkiller to czysta rozwałka, ukłon w stronę oryginalnego Quake’a. Szybkość, płynność ruchów, precyzja strzelania, przypomniały mi jak przyjemnie gra się na klawiaturze i myszce w zręcznościowe szutery. Mimo że jestem w miarę na bieżąco, grałem na PC w COD4 czy Crysis, męczę Bioshocka i nostalgicznie snuje się po wyspie walcząc z mutantami w Far Cry, to powrót do korzeni gatunku, jest swoistą bryzą na skwierczącej pustyni taktycznych strzelanek.


Painkiller: Czarna Edycja – Level UP!

Niewątpliwą zaletą Czarnej Edycji, wydanej przez CDP jako XK Hit (za 19.99zl!), jest zpatchowanie do wersji 1.64, co oznacza, że bez problemowo bez dociągania niczego możemy od razu rozegrać jakiś mały deathmeczyk. Już po kilku minutach zabawy człowiek wie, czemu gra przez długi czas była jedną z oficjalnych na CPL, kwakowcy poczują się jak ryba w wodzie.

Penumbra. Wydatek trochę większy, ale za dość przyzwoitą cenę 90 zeta dostajemy dwie gry z serii (Przebudzenie i Czarna Plaga) plus poradnik dla inteligentnie odpornych. Penumbra jak już pewnie większość z was wie, to horror z gatunku przygodowych. Gra nie ma dużych wymagań sprzętowych i wieje małym budżetem.

Braki te nadrabia klimatem i mechaniką. Akcję prowadzimy z perspektywy pierwszej osoby, ale wszystkie ruchy jak przenoszenie przedmiotów, otwieranie szuflad, drzwi czy klap, przesuwanie beczek, itd. odbywa się przez wykonanie odpowiedniego ruchu myszką.

Jak to jeden z Fantasmagierian zauważył, gra idealnie nadawałaby się na Wii, gdyby tylko target masowy był gotowy na inne produkty niż odcinacze kuponów. Niska sprzedaż takich gier jak Boom Blox, czy No More Heroes, pokazuje, że to modny gadżet, ale stanowiący niewiele więcej niż drogi zbieracz kurzu, co jest uwłaczające dla prawdziwego potencjału konsoli Nintendo.

W każdym razie, jeśli lubicie przejściowe palpitacje serca, klaustrofobiczną atmosferę, muzykę jeżącą włos na plecach, przerywaną demonicznymi zawodzeniami, a uważacie, że dobrym horrorem może być tylko gra z serii Silent Hill, to polecam Penumbrę.

To tyle jeśli chodzi o PC, teraz troszkę o Xboksie.

W końcu udało mi się ukończyć Ninja Gaiden II. Gra nawet na niskim poziomie trudności stanowi wyzwanie na bez mała paręnaście godzin i daje dobry trening na wyższe. Wśród siekanorąbanek nie ma drugiej takiej. Krwawa, obrazowa, nieprzeciętnie brutalna, potyczka Ryu Hayabusy to obowiązkowa pozycja dla graczy, którzy szukają wyzwań.

Gra jest w polskiej wersji językowej, dlatego polecam grać z japońską ścieżką dźwiękową i polskimi napisami. Może pozwoli to niektórym recenzentom zagłębić się w fabułę zamiast lizać ją po łebkach i twierdzić, że jest słaba.

NGII nie jest grą przygodową, ale porozrzucane po grze manuskrypty i wprowadzenia do poszczególnych rozdziałów, stanowią niemały smaczek i umożliwiają zorientowanie się dlaczego od Ryu zależy, a jakże, los świata.

Jak już miałbym na co narzekać to na obsesyjne wymuszanie wykorzystania łuku do walk z poszczególnymi bossami. Czasami ma się wrażenie, że Itagaki pomimo bycia ojcem zabójczych mordobić, chciałby zrobić jakiś krwawy szuterek. W każdym razie Ninja Gaiden II – Level UP!

Na zakończenie polecam darmowe rozszerzenie do Army of Two (Veteran Pack). Dodatkowa misja, uzupełniona o alternatywne zakończenie, podniesiona sztuczna inteligencja wrogów, doprawiona charakterysty- cznym humorem (najemnik też może być błyskotliwy), dodatkowe mapy do multi i to wszystko z 0 MSP. W dobie, kiedy Microsoft każe sobie płacić za dosłownie wszystko na Xbox Live, człowiek łatwo się wzrusza takim gestem.

Czego nie polecam? Oglądania serialu 39 i pół, bez obejrzenia Californication, którego ten pierwszy jest żenującą namiastką. W każdym razie wracam do NGII, droga wojownika czeka. Do usłyszenia i przeczytania.

17
czerwca

Fantasmagieria - Podcast 21 - “Cywilizacyjna rewolucja”

W absolutnie swobodnej atmosferze (nie mylić z pyskówką), z przymrużeniem oka, rozmawiamy o grach pecetowych i konsolowych. Nie obyło się jednak bez odniesienia do Euro 2008 i naszego słabego występu (nagrywany jeszcze przed meczem Polska - Chorwacja).

Podcast płynnie przechodzi z dyskusji o wirtualnych symulatorach piłki nożnej, przez dywagacje na temat co ninja może, a czego nie, do refleksji na temat czasochłonności MMORPG. Plus, wyśmiewamy stereotypy, odsłaniamy wymagania sprzętowe Sapera na Viście i Xboksie 360, dokładamy kolejne postacie do obsady Soul Calibura IV, itd. Wszystko w krzywym zwierciadle.

Sensible SoccerActua SoccerFifa 94UEFA Euro 2008

Na koniec coś dla bardziej wrażliwych uszu, na spokojnie porozmawiamy o różnicach technologicznych dotyczących tworzenia gier na PC i konsolach. Mówimy, gdzie siedzimy, co myślimy, co lubimy i co chcemy.

Kończóweczka o Civilization Revolution, czyli myśl pecetowa w służbie konsol.

Ściągnij dwudziesty pierwszy odcinek podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 21 [84:41m]: Play Now | Play in Popup
10
czerwca

Fantasmagieria - Podcast 20 - “Przyjazń czyni cuda, czyli o PR w branży gier”

W przerwie między meczami mistrzostw Europy piłki nożnej, zebraliśmy się w składzie Dahman, Vach i powracający po znacznej nieobecności Tzymische, aby nagrać kolejny, 20. już odcinek Fantasmagierii.

Na początku, krótko o grze LEGO Indiana Jones, grze lekkiej, łatwej i przyjemnej. Zanim też, przejdziemy do głównych tematów dyskusji, będzie jeszcze kilka słów o Dark Sector, grze niezrozumianej przez mainstreamową większość, wzbudzającą bardzo skrajne emocje.

Fantasmagieria 20Temat pierwszy. Rola Public Relation w branży gier i jak dobre stosunki z wydawcami wpływają na rzetelność dziennikarską. Bez potępiania porozmawiamy o sposobach nieinwazyjnego wpływania na recenzentów, metodach zaskarbiania sympatii, wywierania nacisków i zakręcania kurków na materiały promocyjne.

Temat drugi. Poprawność polityczna, a miałkość gier. Dyskutujemy o tym jak gry tracą na charakterze na rzecz unikania jakichkolwiek kontrowersji. Jako pierwsi przewidujemy obsadę trzeciej części Gears of War. Jednocześnie zastanowimy się nad obecnym targetem gier i jak bumerang powróci dyskusja o poziomie trudności, zminiejszajacej się w grach liczbie wyzwań, sprawiających satysfakcję po ich pokonaniu, trudnych etapów, na rzecz bez stresowej rozgrywki.

Słowo na środę, czyli na koniec parę słów o Battlefield: Bad Company, która przenosi konsolowe shootery na kolejny poziom. Zapraszamy do słuchania i komentowania!

Ściągnij dwudziesty odcinek podcastu

 
 Fantasmagieria - Podcast 20 [84:20m]: Play Now | Play in Popup